7/27/2013

Madrid

Pamiętacie jak w ostatnim poście  jarałam się moim wyjazdem do stolicy Hiszpanii? Teraz będziecie musieli wysłuchiwać ( a raczej wyczytywać) moich ochów i achów nad Madrytem. Spędziłam w nim 9 dni, poznałam mnóstwo cudownych ludzi, przeżyłam wiele pięknych chwil...
Główne pytanie moich znajomych brzmiało: "Pewnie się zjarałaś na heban co?".A guzik prawda! Filtr 50 poszedł w ruch i to w takiej częstotliwości, w jakiej powinnam aplikować go już dawno temu. Biel mojej skóry przerodziła się w jasny beż, co przy mojej karnacji jest nie lada wyczynem. 
Kilka miesięcy przed wyjazdem zmieniłam kolor włosów (wróciłam w końcu do blondu), lecz to już historia bez happy endu. Czy naprawdę trudno rozszyfrować,że klientka mówiąc BIAŁE WŁOSY ma na myśli BIAŁE,a nie słomkowe?! Zresztą w Hiszpanii nawet ten słomkowy blond przyciąga spojrzenia, a już w połączeniu z megajasną karnacją dubelt. 
Czym Hiszpania uwiodła mnie najbardziej? Ludźmi! Są cudowni- pomocni,życzliwi,pogodni...Nie słychać na każdym rogu narzekań, a rozbrzmiewa wesołe, wszędobylskie "Hola!".
Ach,Madrycie! Obiecuję,że wrócę!

34 komentarze:

beauty-dorkling pisze...

Jak będziesz jechała za rok, to mnie weź!
Obiecuję się zapakować w najmniejszą torbę jaką tylko będę mogła się wcisnąc ! :D

Ina pisze...

A mi się Barcelona marzy *.*

Julia D pisze...

Właśnie o to mi chodziło ;)

Paulina pisze...

kurcze, też tak bym chciała :)) Włochy widziałam, ale czas na coś nowego :)

Dorothy pisze...

Mi się bardzo marzy Londyn!:D

Inopportune pisze...

Musiało być naprawdę super :DD

sue pisze...

ale fajnie ;)

kudels pisze...

ze słońcem trzeba ostrożnie :)) zjaranie się wcale nie wygląda fajnie :)

Anna pisze...

Zazdroszczę! :D Ja w tym roku nigdzie nie wyjeżdżam.

MBeauty pisze...

to prawda, że hiszpanie są cudowni :) super naród!

SylwiaKarolina pisze...

Ajć, jak pozytywnie i radośnie! :)
Madryt, nie byłam tak, ale może kto wie, kiedyś, nie omieszkam zajrzeć.

Anonimowy pisze...

Madryt tez jest na mojej liście:-)

tattoo pisze...

ale super!!!!! Ja też jak robiłam sobie platyne to tylko u zaufanej fryzjerki która naprawde rozumiała definicje białych włosów a nie kurczaka ;) Czekam na jakieś klimatyczne fotki z Madryta!

Budda. pisze...

ale ci zazdroszczę ! :))))

Pomarancza pisze...

zazdroszczę wyjazdu ;)

Claudina pisze...

Nice blog! Would you like follow each other?

Ina pisze...

Mój nieporadny biedul noszony jest dziś cały dzień na rękach :)

Ina pisze...

Mój nieporadny biedul noszony jest dziś cały dzień na rękach :)

Ewa KaFe pisze...

Ależ musiałaś się świetnie bawić. Też bym w takim kraju użyła filtru spf 50, bo bałabym się poparzeń. Choć łatwo sie opalam.

AP pisze...

Zazdroszczę. Madryt to jedno z moich marzeń. Jeszcze się ludze, ze uda mi się tam pojechać choćby na trochę...kiedyś. Przy okazji chciałam podziękować za odwiedziny o komentarz u mnie. Powiem Ci, ze u mnie ten zuzel wszedł już raczej w fazę uzależnienia...I z prawdziwa pasja ma już chyba niewiele wspólnego. Cieszę się, ze wyjazd Ci się udał. Pozdrawiam, trzymaj się.

Beautiful Duty pisze...

woooow zazdroszcze Ci wyjazdu do Hiszpaniuu :D I szacun za to ze sie tak uchowalas przed sloncem :"DDD

Joanna pisze...

Bardzo chciałabym wyjechać do Madrytu, ale w tym roku to niemożliwe :/

mordqahstyle pisze...

byłam w Hiszpanii raz, ja akurat na południu i też obiecuję że wrócę! jest urocza ! :)

Wiola pisze...

Jej, jak tam są tacy ludzie to ja tam chcę! Bo w Polsce dorośli tylko narzekają na pieniądze, pracę i pogodę. -,-
Czekam na jakieś zdjęcia. ;3

Jet pisze...

Jak ją ci zazdroszczę, chciałabym kiedyś odwiedzić hiszpanie

Marionetka Mody pisze...

zazdrość mnie zjadła...

Venus Kerrigan pisze...

Też używam filtra 50 ;) Widzę, że Hiszpania podobna do Włoch, tam też nie słychać narzekań :)

Katie Frank pisze...

widzę, że miejsce musi być niesamowite. chciałabym tam kiedyś pojechać <3

http://coeursdefoxes.blogspot.com/

Kasia_mama_Stasia pisze...

Strasznie zazdroszczę!:D

Ania pisze...

ja też chce do Madrytu :) !!!

Sabina Milewska pisze...

słomkowe włosy też są spoko, ale chciałabym zobaczyć naprawdę białe :D
Hiszpanie są mega pozytywni! super, że świetnie się bawiłaś :)
ja jutro lecę do Barcelony! :D

Sabina Milewska pisze...

(tak, wróciłam cała, zdrowa i stęskniona!) :)

Bez Powodu Blog pisze...

Uwielbiam Hiszpanię! Teraz będę tylko przejazdem w dwóch miastach, ale... może za rok uda się an dłużej :)

Dorothy pisze...

Świetne zdjęcia;)