Zaniedbałam baaardzo bloga, przyznaję się bez bicia! Moja nieobecność jest jednak usprawiedliwiona - wprowadzanie poprawek do pracy licencjackiej, załatwianie formalności, sprawy prywatne, życie w rozjazdach...Jutro znów wyjeżdżam do Łodzi, w niedzielę powrót do Olsztyna;) zamierzam wykorzystać majówkę do cna, może nabiorę w końcu energii;D
szykują się pewne zmiany, które wprowadzę w życie w następnym tygodniu;)
także... do zobaczenia!
p.s: a jak Wasze humory? Promyki słońca nastroiły pozytywnymi fluidami?