3/12/2013

favourite models

Świat mody oszalał na punkcie Cary Delavingne. Na początku również uległam urokowi jej niezwykle bujnych brwi, zabawnej mimice i pełnej ekspresji osobowości.. Później odczułam lekką irytację i przesyt jej obecnością w modowej rzeczywistości. Jak jest teraz? Boję się otworzyć lodówkę. A nuż wyskoczy z niej Delavingne i zastosuje zmutowany atak  tymi swoimi krzaczastymi brwiami?
Cholera! Jest przecież tyle ciekawych twarzy w branży. Takich, których oglądanie nie jest monotonne. Zaskakuje, fascynuje...Nie wywołuje w człowieku reakcji: " OMG, to znowu ONA!"
Oto moje typy:
Marine Deleeuw

Sasha Pivovarova

Vika Falileeva

Anna Selezneva

Andreea Diaconu

Sui He



Mila Krasnoiarova



3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie się zgadzam z Tobą. Jej jest już za dużo...

AcidWalrus pisze...

Sasha ponad wszystko <3 Mam nadzieję, że nie zrezygnuje z modelingu. Proenza Schouler narobili mi takich nadziei na jej powrót ;c

beauty-dorkling pisze...

Sasha <3